Zbrodnia w Kosowie Poleskim – zapomniany mord na polskiej inteligencji
W połowie lipca 1942 roku (najprawdopodobniej 18 lipca) w Kosowie Poleskim (dzisiejsza Białoruś), niemiecka żandarmeria wspierana przez białoruskich kolaborantów wymordowała na peryferiach miasta około 110 przedstawicieli polskiej inteligencji: urzędników, nauczycieli, agronomów. Polscy mieszkańcy zostali rozstrzelani nad dwoma prostokątnymi dołami, które stały się ich zbiorową mogiłą. Do dnia dzisiejszego miejsce to pozostaje anonimowe – nieoznaczone, nieupamiętnione, niemilczące.
Postanowiliśmy przeprowadzić własne śledztwo w sprawie tej zapomnianej zbrodni. Pierwszym krokiem było dotarcie do córki jednej z ofiar – agronoma Jana Zbaraszewskiego. Ewa Zbaraszewska, która w 1942 roku miała zaledwie 5 lat, zdała nam poruszającą i niezwykle precyzyjną relację z dnia aresztowania ojca (17 lipca 1942 roku, w godzinach popołudniowych).

Jako mała dziewczynka, razem z matką – Stanisławą Zbaraszewską – odprowadziła ojca do „jakiegoś urzędu” w Kosowie Poleskim. Następnego dnia w mieście zaczęły krążyć przerażające pogłoski o rozstrzelaniu ponad stu Polaków we wczesnych godzinach rannych. Niemieckie władze zaprzeczały wszystkiemu, a kobiety, które odważyły się szukać swoich mężów, były zatrzymywane. Po zamordowanych Polakach – i ich rodzinach – miało nie zostać żadnego śladu.
Dowód i ślad pamięci
Niezbitym dowodem na dokonanie tej zbrodni przez Niemców jest fakt, że córce jednej z ofiar – Ewie Zbaraszewskiej – udało się w latach 80. XX wieku, dzięki pomocy jednego z wiekowych mieszkańców Kosowa Poleskiego, odnaleźć i odkopać zbiorową mogiłę, w której – jak wszystko na to wskazuje – spoczywa jej ojciec.
Dysponujemy szkicem mapy z lokalizacją grobów, sporządzonym przez Panią Ewę Zbaraszewską. To jeden z nielicznych namacalnych śladów po tej masakrze.
Intelligenzaktion na Kresach lipiec 1942
Polska elita Kosowa Poleskiego została najprawdopodobniej zamordowana w ramach niemieckiej akcji Intelligenzaktion – planowej operacji eksterminacji polskiej inteligencji, prowadzonej przez III Rzeszę od pierwszych miesięcy wojny aż po okupację Kresów.
To kolejna czystka, o której zapomniał świat. Do dziś znamy nazwisko tylko jednej z ofiar – Jana Zbaraszewskiego. Reszta to bezimienne cienie.
Nasza misja
Drodzy Czytelnicy Portalu do Historii – wyrazem sprawiedliwości dziejowej i hołdu pomordowanym jest zachowanie o nich pamięci. Dlatego rozpoczynamy projekt, którego celem jest:
- identyfikacja ofiar i zebranie relacji rodzinnych,
- ustalenie możliwie pełnego przebiegu zbrodni,
- publikacja cyklu artykułów oraz książki,
- produkcja filmu dokumentalnego, który stanie się pomnikiem pamięci.
Jeśli w Twojej rodzinie przetrwały opowieści o wydarzeniach w Kosowie Poleskim lub okolicach – jeśli masz zdjęcia, wspomnienia, dokumenty – prosimy, skontaktuj się z nami.
Jarosław Mańka – historyk, twórca filmów dokumentalnych – jarek.manka@o2.pl
Łukasz Szymański – założyciel Portalu do historii – portaldohistorii@gmail.com
Czas działa na niekorzyść pamięci.
📌 Więcej informacji wkrótce także na naszych mediach społecznościowych.
