27 listopada 1970 roku na międzynarodowym lotnisku w Manili miało miejsce dramatyczne wydarzenie, które mogło wstrząsnąć światem katolickim. Podczas swojej historycznej wizyty apostolskiej papież Paweł VI padł ofiarą zamachu, którego dokonał boliwijski malarz Benjamín Mendoza y Amor Flores.

Niebezpieczna chwila na lotnisku

Papież Paweł VI około godziny 9:30 wysiadał z samolotu, w tym czasie Benjamín Mendoza y Amor Flores, przebrany za księdza, zbliżył się do niego. W jednej ręce trzymał pozłacany krucyfiks, aby odwrócić uwagę ochrony, a w drugiej ukrywał sztylet o wężowym ostrzu. Na sztylecie widniał napis: „kule, przesądy, flagi, królestwa, śmieci, armie i gówno”. Napastnik zadał Pawłowi VI dwa ciosy w szyję (trafiając go po obu stronach tętnicy szyjnej) oraz jeden w klatkę piersiową, w okolice serca.

Szybka reakcja, która zapobiegła tragedii

Błyskawiczna reakcja osobistego sekretarza papieża, arcybiskupa Pasquale Macchiego, pozwoliła zminimalizować obrażenia. Macchi skutecznie zablokował ramię agresora, co osłabiło siłę ciosów. Dodatkowo papież nosił sztywny kołnierz, który miał na celu łagodzenie bólu spowodowanego spondylozą szyjną. To właśnie ten kołnierz przyczynił się do zmniejszenia skutków ataku.

Pomimo dramatycznych okoliczności Paweł VI odniósł jedynie lekkie obrażenia klatki piersiowej i zdecydował się kontynuować oficjalną wizytę zgodnie z zaplanowanym programem, nie dając po sobie poznać, jak poważne było zagrożenie.

Kim był zamachowiec?

Benjamín Mendoza y Amor Flores był boliwijskim malarzem, znanym z oryginalnych prac artystycznych. Po zamachu odsiedział 38 miesięcy w filipińskim więzieniu, a następnie został deportowany do Boliwii. Po powrocie kontynuował działalność artystyczną, organizując wystawy w ponad 80 krajach. W wywiadach tłumaczył, że jego celem było zwrócenie uwagi na siebie oraz „uratowanie ludzkości od przesądów i hipokryzji”. Nie krył również rozczarowania, że zamach zakończył się niepowodzeniem.

Symbol papieskiej determinacji

Zamach na Pawła VI w Manili pozostaje jednym z najbardziej dramatycznych momentów w historii współczesnego Kościoła katolickiego. Papież swoją postawą udowodnił, że nie zamierza ulec strachowi, a pielgrzymki do wiernych są dla niego ważniejsze niż osobiste bezpieczeństwo. Wydarzenie to przypomina także, jak wielkie ryzyko niosą ze sobą publiczne wystąpienia głowy Kościoła oraz jak ważna jest skuteczna ochrona podczas takich wydarzeń.

Zamach na papieża Pawła VI to jedno z wielu fascynujących wydarzeń, które ukształtowały historię świata. Jeśli zainteresowała Cię ta historia, zapraszamy do sekcji historia świata, gdzie znajdziesz więcej artykułów o przełomowych momentach, niezwykłych postaciach i tajemnicach przeszłości. Odwiedź także naszą stronę główną, gdzie czeka na Ciebie bogaty wybór treści historycznych z różnych epok i zakątków globu. Razem odkrywajmy przeszłość, która wciąż wpływa na naszą teraźniejszość.