Eksperyment Filadelfia: Tajemnicze zniknięcie okrętu USS Eldridge i podróże w czasie?

28 października 1943 roku na pokładzie amerykańskiego okrętu USS Eldridge miało dojść do jednego z najbardziej zagadkowych i kontrowersyjnych eksperymentów XX wieku – Eksperymentu Filadelfijskiego, znanego również jako Projekt Tęcza. Celem operacji było podobno stworzenie jednobiegunowego pola magnetycznego zdolnego uczynić okręt i inne jednostki militarne niewidzialnymi, co miało pomóc w maskowaniu przed wrogimi radarami. Ta tajemnicza operacja, którą rzekomo inspirowały teorie Alberta Einsteina, do dziś budzi liczne kontrowersje, prowadząc do pytań o to, co naprawdę wydarzyło się na pokładzie USS Eldridge.

Eksperyment Filadelfia – tajna operacja czy mit?

Według teorii spiskowej, Projekt Tęcza miał dowieść możliwości kamuflowania okrętów, czyniąc je niewidzialnymi – według jednych wersji dla ludzkiego oka, według innych dla radarów. Istnieje też opowieść, że Albert Einstein sam znajdował się na pokładzie USS Eldridge podczas tego eksperymentu, wykorzystując swoją niewydaną teorię jednobiegunowego pola magnetycznego. Rzekome świadectwa marynarzy i relacje świadków dodają jeszcze więcej tajemnic, jednak sami członkowie załogi oraz wielu naukowców stanowczo zaprzeczają, by takie zdarzenie miało miejsce.

Próba stworzenia jednobiegunowego pola magnetycznego

Na czym polegał Eksperyment Filadelfijski? Amerykańska marynarka wojenna miała testować, czy da się zakłócić wykrywalność okrętu za pomocą pola magnetycznego, co otworzyłoby nowe możliwości w kamuflażu wojskowym. Eksperyment podobno oparto na niepublikowanych teoriach Alberta Einsteina, który już w latach 20. XX wieku pracował nad koncepcjami związanymi z polem magnetycznym i zakrzywieniem przestrzeni.

Zgodnie z najpopularniejszymi teoriami, na pokładzie USS Eldridge miały zostać zastosowane silne generatory magnetyczne. Eksperyment przybrał jednak niespodziewany obrót – szara mgła otoczyła okręt, a jednostka miała zniknąć z pola widzenia, pozostawiając jedynie błysk światła, który oślepiał obserwatorów. Podobno po chwili okręt pojawił się ponownie, ale wydarzenie to miało przynieść straszliwe skutki.

Rzekome skutki eksperymentu: Niewidzialność i zielona mgła

Według relacji niektórych świadków, Eksperyment Filadelfia zakończył się tragicznymi konsekwencjami dla załogi. Statek, który miał zniknąć na moment, otoczony zieloną mgłą, rzekomo wrócił z marynarzami zespolonymi z metalem poszycia. Inni członkowie załogi doznali trwałych zaburzeń psychicznych lub zmarli na skutek odniesionych ran. Niektórzy z nich, według relacji, mieli przez lata „pojawiać się i znikać”, a cała sprawa została szybko objęta tajemnicą, pogłębiającą tylko legendę Eksperymentu Filadelfia.

Al Bielek – świadek i podróżnik w czasie?

W całej tej historii kluczową postacią pozostaje Al Bielek, znany jako „chodząca encyklopedia”. Urodzony w 1927 roku Bielek, pracował podczas wojny przy projektach wojskowych związanych z elektroniką, co miało rzekomo prowadzić go do udziału w eksperymencie na USS Eldridge. W 1988 roku Bielek „odzyskał wspomnienia” z rzekomego udziału w Eksperymencie Filadelfia. Twierdził, że na skutek prób kamuflażu wraz z bratem przeniósł się w czasie i po przebudzeniu trafił do szpitala w roku… 2137.

Czym groził Projekt Tęcza i dlaczego stał się legendą?

Relacje Bieleka i innych zwolenników teorii spiskowych tylko napędziły zainteresowanie tajnym Projektem Tęcza. Bielek opowiadał o technologii przyszłości, zaawansowanych metodach leczenia oraz globalnych zmianach klimatycznych, które miały nadejść już po 2025 roku. Wspominał o trzeciej wojnie światowej, która wybuchła pomiędzy Rosją i Chinami a Stanami Zjednoczonymi i Europą, a także o spotkaniach z mięsożernymi obcymi.

Choć brzmi to jak science fiction, wielu wiernych słuchaczy wciąż znajduje w tych opowieściach powiązania z obecnymi wydarzeniami. Eksperyment Filadelfia pozostaje żywym przykładem fascynacji ludzkiej wyobraźni tajnymi projektami, które rzekomo wymknęły się spod kontroli.

Czy Eksperyment Filadelfia rzeczywiście miał miejsce, czy jest jedynie przykładem rozbudowanej teorii spiskowej? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi, a USS Eldridge, okręt rzekomo przenoszący ludzi w czasie, do dziś stanowi nieodgadnioną zagadkę historii.

Scroll to Top