Badge Man: Czy ukryty zamachowiec na Dealey Plaza rzeczywiście istniał?

zamach na JFK Badge Man

22 listopada 1963 roku, podczas zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy’ego, wiele osób znajdowało się na Dealey Plaza. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych dowodów w historii tego wydarzenia jest zdjęcie Mary Ann Moorman, na którym niektórzy widzą tajemniczą postać nazwaną „Badge Man.” Czy rzeczywiście był to zamachowiec, czy raczej gra światła i cieni?

Zdjęcie Mary Moorman i jego historia

31-letnia mieszkanka Dallas, Mary Ann Moorman, tego dnia stanęła z przyjaciółką Jean Hill przy południowej krawędzi ulicy Elm, aby zobaczyć przejeżdżający konwój prezydencki. Miała ze sobą aparat Polaroid Highlander Model 80A, którym wykonała pięć zdjęć tego dnia na Dealey Plaza.

Pierwsze dwa uchwyciły krajobraz przed przyjazdem prezydenta. Trzecie i czwarte przedstawiały motocyklistów eskortujących limuzynę. Piąte zdjęcie, najważniejsze, wykonane w momencie strzału, przeszło do historii. Przedstawia ono fragment limuzyny oraz obszar trawiastego pagórka, który od początku jest przedmiotem analiz. Zdjęcie zostało skopiowane w laboratorium fotograficznym United Press International (UPI), zanim oryginał trafił do gazet na całym świecie. Jednak kopie negatywów zaginęły, co jeszcze bardziej utrudniło dalsze badania.

Mary Ann Moorman original polaroid Zdjęcie Mary Moorman przedstawiające śmiertelny strzał, na którym widać rzekomego „Badge Mana” zaznaczonego czerwonym kółkiem

Pierwsze interpretacje i odkrycia

W 1965 roku inżynier David Lifton, dostrzegł potencjalną wartość zdjęcia Moorman i przedstawił je badaczowi Rayowi Marcusowi. Był to pierwszy przypadek, kiedy fotografia została zidentyfikowana jako kluczowy dowód na potencjalną obecność strzelca na trawiastym pagórku.

W 1967 roku Josiah Thompson, autor książki Six Seconds in Dallas, przeprowadził dogłębną analizę zdjęcia. Na powiększeniu zobaczył postać, około ośmiu metrów od południowo-wschodniego narożnika ogrodzenia. Jego zdaniem sylwetka mogła należeć do strzelca. W tym samym czasie Raymond Marcus zasugerował, że postać na zdjęciu trzyma karabin, co podsyciło teorie o dodatkowych zamachowcach.

Narodziny „Badge Mana”

W 1982 roku badacz Gary Mack oraz technik fotograficzny Jack White zaczęli analizować zdjęcie Moorman przy użyciu zaawansowanych technik. Zidentyfikowali na zdjęciu postać, która zdawała się nosić mundur policyjny z odznaką na piersi, co doprowadziło do nadania jej przydomka „Badge Man”.

Ich analiza sugerowała, że postać jest widoczna w pozycji strzeleckiej, a błysk w kadrze może być wystrzałem z broni palnej.

Kontrowersje i dalsze badania

W latach 80. Badge Man stał się obiektem wielu analiz: W 1985 roku zdjęcie zostało poddane analizie w Massachusetts Institute of Technology (MIT). Badacze byli zgodni, że obiekt na fotografii rzeczywiście przypomina człowieka, ale z powodu ziarna i słabej jakości nie mogli tego jednoznacznie potwierdzić.
Podobne badania przeprowadzono w Jet Propulsion Laboratory w Kalifornii, jednak i tam ostateczne dowody były niejednoznaczne.
W 1988 roku dokument The Men Who Killed Kennedy przedstawił „Badge Mana” jako potencjalnego drugiego zamachowca, co wywołało globalną dyskusję.

Czy „Badge Man” był rzeczywistą postacią?

Nie wszyscy zgadzają się z interpretacją Gary’ego Macka i Jacka White’a. Krytycy wskazują na zjawisko pareidolii – tendencję do dostrzegania znanych kształtów w przypadkowych wzorcach, takich jak światło i cienie. Wskazują również na ograniczenia sprzętu Polaroid Moorman, który nie był wystarczająco zaawansowany, aby uchwycić szczegóły na taką odległość.

Nowe odkrycia i hipotezy

Kolejne analizy zdjęcia Moorman wykazały obecność innych postaci na trawiastym pagórku:

Hard Hat Man: Mężczyzna w kasku budowlanym, patrzący w stronę budynku Texas School Book Depository.
Gordon Arnold: Młody żołnierz na przepustce, który twierdził, że był na miejscu zamachu i został zastraszony przez uzbrojonego mężczyznę w mundurze.
Obie postacie, choć mniej znane niż „Badge Man,” wzbudzają podobne kontrowersje.

Podsumowanie

Badge Man pozostaje jednym z najbardziej enigmatycznych elementów zamachu na JFK. Choć wiele osób widzi w nim drugiego zamachowca, brak jednoznacznych dowodów pozostawia tę teorię w sferze spekulacji. Fotografia Mary Moorman wciąż jest badana przez niezależnych ekspertów, ale każda próba jej jednoznacznej interpretacji napotyka ograniczenia technologiczne i problemy z jakością materiału.

Czy „Badge Man” rzeczywiście był ukrytym zamachowcem? Tego prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Jednak jego legenda, podobnie jak wiele innych tajemnic związanych z zamachem na JFK, nadal inspiruje badaczy i miłośników historii na całym świecie.

Scroll to Top